
Być instruktorem Nordic Walking, to nie tylko sportowe wyzwanie
Pasja do Nordic Walking, to przede wszystkim pasja do pracy z ludźmi.
Moje zawodowe życie jest ściśle związane z aktywnością sportową i ze wszelką działalnością na rzecz kultury fizycznej. To praca wymagająca stałego rozwoju w zakresie nie tylko nauczanego przedmiotu, ale także rozwijania komunikacji interpersonalnej. To proces, który w moim przypadku, trwa nieprzerwanie od ponad 20 lat. Współpracuję z młodzieżą z rodzicami, z gronem pedagogicznym, a zajęcia Nordic Walking, które zainicjowałam na rzecz społeczności lokalnej w Sopocie, to nic innego jak kolejny pomysł na kontakt z ludźmi i integrowanie ich poprzez aktywny wypoczynek.
Moje początki
Wszystko zaczęło się od często podpytujących mnie mieszkańców osiedla, na którym mieszkam i którzy znali moje zawodowe poczynania, czy nie zechciałabym prowadzić dla nich zajęć sportowych. Sugerowali coś w rodzaju gimnastyki czy aerobiku. Chodziło o zajęcia rekreacyjne, które dla niektórych miałyby cel usprawniania, dla innych odstresowania czy relaksu a dla jeszcze innych po prostu integracji. Tak powstał pomysł wysłania w 2012 roku projektu zajęć Nordic Walking w ramach Budżetu Obywatelskiego w Sopocie. Ten rodzaj rekreacji, stawał się wówczas coraz bardziej popularny i nie wymagał wielkich nakładów finansowych w postaci chociażby wyjątkowo drogiego sprzętu czy wynajmu obiektu sportowego.
Mój projekt był wówczas jedynym zgłoszonym tzw. projektem miękkim czyli społecznym, niezwiązanym z budową czy remontem infrastruktury technicznej miasta. Propozycja wśród projektów twardych którą zatytułowałam.: „Aktywność sportowa szansą dla Twojego zdrowia – popularyzacja grupowych zajęć rekreacyjno – sportowych dla mieszkańców Nordic Walking z instruktorem”, zwróciła uwagę mieszkańców biorących udział w głosowaniu. Gdy okazało, że projekt zdobył wymagającą liczbę głosów, podjęłam starania, by go zrealizować. Środki finansowe, które otrzymałam, przeznaczyłam na zakup sprzętu i na promocję zajęć. Przed rozpoczęciem zajęć ukończyłam Kurs Instruktora Rekreacji Ruchowej ze Specjalnością Nordic Walking.
I tak w 2013 ruszyły treningi, które od tamtej pory kontynuowane są w ramach mojej współpracy z Miejskim Ośrodkiem Sportu i Rekreacji w Sopocie.


Nordic Walking tylko dla seniorów?
Nic bardziej mylnego. To bardzo stereotypowe myślenie, być może wynikające z tego, że widzimy więcej osób starszych z kijkami.
Zajęcia skierowane są do osób w każdym wieku, zarówno do pań jak i panów, nie mających przeciwwskazań do uprawiania tej dyscypliny. Nordic Walking jest również w programie moich zajęć wychowania fizycznego.
Warto wspomnieć, że wyróżnia się trzy poziomy zaawansowania Nordic Walking: sportowy, fitness i zdrowotny. My uprawiamy zdrowotny, a więc raczej rekreacyjny i dla wszystkich. Ideą zajęć jest zaangażowanie przede wszystkim górnej partii ciała. Nogi zawsze pracują podczas marszu, ale ramiona czy mięśnie pleców, klatki piersiowej już niekoniecznie. Odpowiednia koordynacja ramion i nóg oraz praca ze sprzętem ma zmusić do pracy mięśnie tułowia i ramion. Wymaga to samodyscypliny podczas marszu i skoncentrowania się na wskazówkach prowadzącego. Nordic Walking to umiejętność skoordynowania pracy ramion i nóg. Prawidłowy chód to kwestia wprawy, koncentracji na naszych ruchach i ciągłego doskonalenia, by rzeczywiście angażować jak największą ilość mięśni.
Zajęcia z kijkami sprzyjają sylwetce bardziej wyprostowanej i nieco wysuniętej do przodu. Chodzi o uruchomione mięśni grzbietu, które zwiększają, wsparcie dla pleców.
Podczas prawidłowego chodu powinniśmy zwiększać rotację górnej części tułowia oraz klatki piersiowej wokół kręgosłupa, aktywując ruchomość barków i łopatek.


Ponadto odpowiednia praca z kijkami łagodzi nacisk na stawy powodowany przez chód. Część ciężaru ciała jest skierowana na kijki, a zatem plecy są w bardziej łagodnym położeniu i nie ma napięcia mięśniowego zwiększającego ryzyko kontuzji. Oczywiście pod warunkiem, że prawidłowo używamy sprzętu.
Istotne jest, aby nie mylić Nordic Walking z trekkingiem. Zdarza się, że osoby przychodzące na moje zajęcia, mają złe nawyki jeśli chodzi o pracę z kijkami lub przychodzą z kijkami trekkingowymi.
Instruktor Nordic Walking, odpowiada za sympatyczną atmosferę i dobre relacje między uczestnikami
To co najbardziej lubię podczas moich zajęć to spotkania z ludźmi. Nauczanie i doskonalenie techniki chodu, to tylko jedno z moich zadań. Na zajęcia przychodzą młodzi, w moim wieku i seniorzy. To wspaniały czas który możemy spędzić razem. Nordic Walking często żartobliwie nazywany jest przez uczestników Nordic Talking, bo rzeczywiście duuuuużo rozmawiamy o życiu, o podróżach, o kulinariach, polityce itp. Moim zadaniem jest sprawić, by wszyscy dobrze czuli się na zajęciach bez względu na wiek czy płeć. Zajęcia trwają 1,5 h, które zlatują bardzo szybko, bo spacerując po ścieżkach przepięknego Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego w okolicy osiedla Przylesie i w dobrym towarzystwie, czas leci szybko.
Zajęcia co do zasady ruszają w marcu/kwietniu i trwają do końca listopada. W tym roku jednak nie mogą się rozpocząć w stałym terminie z powodu stanu epidemii, ale mam nadzieję, że uda się nam wyruszyć w wakacje na nasze ulubione trasy.
z „nordikowymi” pozdrowieniami 😉
Link do mojej grupy Nordic Walking na fb



Dlaczego blog

Drama wzmacnia
Może Ci się spodobać

16 lat Polski w Unii Europejskiej
1 maja, 2020